W związku z tym, że tak to właśnie wygląda to ja chciałabym......nie wyróżniać się 😁
Dawno temu zostałam poczęstowana domowym pączkiem, którego zrobiła mojej przyjaciółki mama. Był pyszny. To zupełnie co innego niż to pompowane "COŚ" co jest w większości piekarni, sklepów i hipermarketów. Jednak nie wiedziałam, że mogę być tak zaskoczona, gdy dowiedziałam się z czego są. ZIEMNIAKI !!!!!!!! Najprawdziwsze, nasze polskie, pyszne ziemniaki. Zdębiałam. Jak pączek może być z ziemniaków. A jednak.
Ten niepozorny ziemniak tak potrafił mnie zaskoczyć. Przecież każdy wie jak smakuje gotowany, pieczony, z ogniska (pycha 😋), w formie frytek, kopytek, klusków śląskich czy też placków. Ale pączek????
Moje zaskoczenie i ciekawość była tak duża, że postanowiłam zrobić takie pączki, żeby na własnej skórze przekonać sie,że to jest jednak możliwe.
Zrobiłam. Smak nie do podrobienia.
W związku z tym, że dziś taki dzień postanowiłam podzielić się z wami przepisem na te cuda.
PRZEPIS:
* 0,5 kg ziemniaków
* 0,5 kg mąki pszennej
* 6 dag (60 g) drożdży - najlepiej tych w kostce
* pół szklanki cukru
* 2 jaja
* 1/4 kostki masła
Ziemniaki należy obrać, umyć i ugotować tak, jak zawsze gotujecie do obiadu. Gdy już będą miękkie, odcedzić i pozostawić do wystygnięcia. Zimne ziemniaki zmielić przez maszynkę.
Następnie 1/4 kostki masła.....
należy roztopić w garnku...
i odczekać aż do przestygnięcia.
Następnie przygotowujemy cukier, mąkę i odważamy drożdże.
Wszystkie składniki łączymy ze sobą....
i zagniatamy ciasto
Powstałe ciasto przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. U mnie było to ok. 30 minut.
W tym czasie rozgrzewamy sporą ilość oleju, w którym będziemy smażyć pączki.
Gdy ciasto już wyrośnie zaczyna się zabawa. I tu zależy co kto lubi. Można nadziewać albo zostawić "puste". Pełna dowolność - marmolady, czekolady, budynie, owoce, kremy itd.
Formujemy pączki i wrzucamy na rozgrzany olej.
Smażymy do uzyskania złotego koloru.
Gdy już wyłowimy słodkie cuda to poczekajcie, żeby wystygły i wtedy- tu również pełna dowolność - polewacie, posypujecie i maczacie gotowe pączki w czym chcecie. U nas jest klasyka - cukier puder.
Takie pączki zrobione własnymi rękami nie dosyć, że są smaczniejsze, bo domowe i zrobione z miłości, to mimo wielu kalorii są zdrowsze niż te kupowane, bo wiecie co tak naprawdę w nich jest i macie wpływ na to od początku do końca.
Także SMACZNEGO kochani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz